Za oknem jesień w pełni, coraz więcej szarych i deszczowych dni. Gdzie się podziała piękna, złota, polska jesień? Rzeczywistość zaczyna wszystkich przytłaczać i to nie chodzi tylko o pogodę.. Koronawirus wprowadził zawirowania w nasze życie, sprawił, że słowo „normalność” nabrało zupełnie innego wymiaru.. Musimy się odnaleźć w tej rzeczywistości i szukać swojego kawałka świata..
Ja szukam pozytywnej energii w kuchni, tworząc kolejny słodki przepis. A jest ich coraz więcej, cieszę się, że moja pasja trzyma mnie w tzw. „pionie”
Kakao, marchewka i dynia – to będzie bardzo smaczne połączenie.
100 ml oleju rzepakowego
250 cukru (biały lub trzcinowy)
cukier wanilinowy
4 jajka
250g mąki pszennej uniwersalnej
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
1 płaska łyżeczka sody oczyszczonej
1 łyżeczka cynamonu
2 łyżki gorzkiego kakao
250g startej na dużych oczkach marchewki
250g puree z pieczonej dyni
Piekarnik nagrzać do 190°C
Cukry wymieszać z olejem, dodawać jajka, cały czas mieszając. Ubić na białą masę. Dodać pozostałe składniki i wymieszać do ich połączenia. Formę do ciasta (średnica 26cm) natłuścić i oprószyć bułką tartą (lub wyłożyć papierem do pieczenia). Przelać ciasto i wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec około 45-50 minut (do suchego patyczka). Po wyjęciu ostudzić, posypać cukrem pudrem. Ciasto będzie mięciutkie i wilgotne, idealne do jesiennej herbaty z cytryną lub popołudniowej kawy.
Smacznego